kecaj73 pisze:cwaniactwo, niedowartościowanie...?
w tym kochanym kraju nic mnie już nie dziwi
zajebytkowe daemblu dresowe

kolekcjoner pełną gębą, ma nawet zwykłego poldka z 1987
nie ma co, konserwator który to zaopiniował na zabytek to chyba jakiś człowieczek z łapanki z ulicy...
zawsze przy sobie mam coś do pałowania...

Zastanów się kolego co piszesz zanim zaczniesz oczerniać ludzi. Dobrze że w twoim przypadku to najzwyklejsza niewiedza anie złośliwość/zawiść. Już tłumaczę choć gościa z Lincolna nie znam chyba: w naszym kochanym kraju ustawodawca przewidział taki sam kolor tablic rejestracyjnych tak dla samochodów zabytkowych jak i kolekcjonerskich a Ty mieszasz te dwa pojęcia. Pamiętaj że pojazd kolekcjonerski nie jest równoznaczny z zabytkowym!!! Pojazdem kolekcjonerskim może być np nowa CVPI zakupiona przeze mnie. Dlaczego? Ano dlatego że mam już jeden radiowóz i ten drugi jest uzupełnieniem kolekcji. Pojazd takowy przechodzi odprawę celną jak normalny samochód czyli bez żadnych ulg ale opiniować go już nie musi konserwator oskarżany przez Ciebie że pochodzi z łapanki ulicznej tylko normalny rzeczoznawca samochodowy. A rzeczony kolo od Lincolnów posiada ich cały przekrój modelowy więc jak najbardziej należą mu się żółte tablice
Pozdrawiam
duke

duke pisze:

kecaj73 pisze:cwaniactwo, niedowartościowanie...?
w tym kochanym kraju nic mnie już nie dziwi
zajebytkowe daemblu dresowe

kolekcjoner pełną gębą, ma nawet zwykłego poldka z 1987
nie ma co, konserwator który to zaopiniował na zabytek to chyba jakiś człowieczek z łapanki z ulicy...
zawsze przy sobie mam coś do pałowania...

Zastanów się kolego co piszesz zanim zaczniesz oczerniać ludzi. Dobrze że w twoim przypadku to najzwyklejsza niewiedza anie złośliwość/zawiść. Już tłumaczę choć gościa z Lincolna nie znam chyba: w naszym kochanym kraju ustawodawca przewidział taki sam kolor tablic rejestracyjnych tak dla samochodów zabytkowych jak i kolekcjonerskich a Ty mieszasz te dwa pojęcia. Pamiętaj że pojazd kolekcjonerski nie jest równoznaczny z zabytkowym!!! Pojazdem kolekcjonerskim może być np nowa CVPI zakupiona przeze mnie. Dlaczego? Ano dlatego że mam już jeden radiowóz i ten drugi jest uzupełnieniem kolekcji. Pojazd takowy przechodzi odprawę celną jak normalny samochód czyli bez żadnych ulg ale opiniować go już nie musi konserwator oskarżany przez Ciebie że pochodzi z łapanki ulicznej tylko normalny rzeczoznawca samochodowy. A rzeczony kolo od Lincolnów posiada ich cały przekrój modelowy więc jak najbardziej należą mu się żółte tablice
Pozdrawiam
duke

możesz sobie kolekcjonować nawet kia, nikt Ci nie zabroni
czytaj ze zrozumieniem, pisałem do bmw
masz fotkę

Zdania nie zmienię. Dla Ciebie zwykły Poldek a dla wielu obiekt warty miejsca w kolekcji. Dlatego też żółte tablice w BMW bo to kolejny samochód w kolekcji.
Pozdrawiam
duke

Zwykły źle zrozumiałeś, zwykły w odniesieniu do innych aut
Ale nie mieszajmy w to poldka/nawiasem tez je kocham/ bo poruszyłeś przypadkowo mój post z zamieszczonym wyzej bmw
Żółte tablice rej to tablice zabytkowe.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów1)
(j.t. Dz. U. z 2007 r. Nr 186, poz. 1322 z późn. zm.)
tekst ujednolicony wg stanu na dzień 1.12.2010r
Na podstawie art. 76 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, z późn. zm.2)) zarządza się, co następuje:

§ 16. Tablice rejestracyjne, zwane dalej "tablicami", ze względu na swoje przeznaczenie dzielą się na:

1) zwyczajne - do oznaczania wszystkich pojazdów, z zastrzeżeniem pkt 2-5;

2) indywidualne - do oznaczania pojazdów samochodowych;

3) zabytkowe - do oznaczania pojazdów zabytkowych;

4) tymczasowe - do oznaczania pojazdów czasowo zarejestrowanych;

5) tymczasowe badawcze - do oznaczania pojazdów czasowo zarejestrowanych w celu przeprowadzania badań homologacyjnych przez jednostkę upoważnioną lub w celu przeprowadzania badań pojazdów, ich wyposażenia lub części przez jednostkę badawczą producenta;

6) dyplomatyczne - do oznaczania pojazdów należących do przedstawicielstw dyplomatycznych, urzędów konsularnych i misji specjalnych państw obcych oraz organizacji międzynarodowych, a także ich personelu.

Już wspomniałem że mozna kolekcjonować nawet KIA, nie ma przeszkód jak ktoś ma kaprys i nie trzeba ich wcale rejestrowac na tabl zabytkowe...
By pojazd ,,nabył,, praw do tablic zab są wytyczne Krajowego Ośrodka Badań i Ochrony Zabytków
Na te tablice zarejestrujesz też repliki i inne pojazdy, ale są do tego wytyczne.
I nie tylko opinia uprawnionego rzeczoznawcy ale i jest wpis w ewidencję zabytków ruchomych u Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Te podane wyżej BMW wg Ciebie spełnia ,,wymogi,,?
pozdr

Jeśli zostało zarejestrowane na żółte tablice to znaczy że spełnia:
Tu masz link do artykułu o pojazdach kolekcjonerskich. Przeczytaj go dokładnie bo to co przytoczyłeś to argumenty kierowniczki z wydziału dowodów rejestracyjnych w moim mieście:)
http://www.kongreskultury.pl/title,Samo ... id,63.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam
duke

ps. edytowałem bo znalazłem jeszcze to: http://www" onclick="window.open(this.href);return false;.żółtetablice.pl/informacje.php

przytoczyłem rozporządzenie ws rodzaju tablic i ich przenaczenia /pkt 3. zabytkowe/
Ty co to pojazd kolekcjonerski w rozumieniu przepisów celnych
ale ok, sami wiemy że nasze prawo jest jak guma, rozciąga się na lewo i prawo
pozdr

Dziń dybry,

Sytuacja nie dotyczy amerykańskiego samochodu, tylko motocykla, ale na pewno będziecie mogli pomóc.
Otóż...
Zostałem obdarowany przez Teścia motocyklem z 1984 roku w pięknym stanie, pełen oryginał, chromy, lakier, instalacje - wszystko miód malina oryginał.
Fura już po serwisie, pali jeździ itd.

Problem polega na tym, że został przywieziony z Niemiec w czasach kiedy nie był potrzebny do rejestracji tzw. mały brief i od tamtej pory stał w garażu nie ruszany.
W tej chwili bez tego świstka nie można go zarejestrować w PL. Musiałbym znowu rejestrować w Niemczech, wyrejestrować z otrzymaniem małego briefu i dopiero iść do WK w Polsce.
Jako, że nie chce mi się kombinować ze znajomymi, spisywać umów itd. wolałbym go wrzucić na żółte, tym bardziej, że naprawdę wygląda książkowo, a i używany będzie okazjonalnie.

Czy możecie mi po kolei wytłumaczyć co krok po kroku muszę zrobić, żeby takiego motóra (teroretycznie bez żadnych dotychczasowych dokumentów) zarejestrować jako zabytek ?

masz jakiś dok zakupu?
ew sądownie przez zasiedzenie

Jest umowa z Niemiec, między Teściem a Niemcem - z przed kilku lat.

Michał też mam motor z 84 roku Co masz?

Yamaha XJ650, 4 gary, 4 gaźniki Hitachi, 5 biegów i rewolucyjny na tamte czasy system YICS.

Nie mój klimat w sumie bo ja wolałbym jakiegoś cruisera, ew. choppera. Ale darowanemu koniowi...
Tym bardziej, że naprawdę wspaniale zachowana.

Wracając do tematu:
Gdzieś kiedyś czytałem, że można zarejestrować furę bez papierów jako zabytek i wystarczy w Wydziale Komunikacji napisać oświadczenie, że pojazd jest Twoją własnością i nie pochodzi z kradzieży czy coś takiego.
Ktoś to może potwierdzić ?

Jakie dokumenty w ogóle są mi potrzebne przy rejestracji na zabytek?
- opinia rzeczoznawcy
- biała karta
- badanie techniczne
(w jakiej kolejności ? i czy coś jeszcze?)

W pierwszej kolejności opinia rzeczoznawcy i wedle uznania biała karta którą robisz sam lub robi to rzeczoznawca nie wiem ile kosztuje w przypadku motocykla ma samochód około 500 zł
z tym zestawem do konserwatora zabytków i poczekać na wpis.

Jak dostaniesz wpis do rejestru zabytków to lecisz do diagnosty wypełniasz papierki i na badanie techniczne jak zaliczysz to do wydziału komunikacji po żółte tablice.

Właśnie Natas, przecież Ty miałeś podobną sytuację ze Skylarkiem Dzięki
I te papiery w 100% wystarczają, czy jakaś umowa jednak musi być (tak jak pisał kecaj73)?

Ja mam dwucylindrową Hondę CM 125

MichaŁ pisze:Właśnie Natas, przecież Ty miałeś podobną sytuację ze Skylarkiem Dzięki
I te papiery w 100% wystarczają, czy jakaś umowa jednak musi być (tak jak pisał kecaj73)?

Natas poprawnie podał Tobie kolejność
jak nie masz dok na motocykl to kolejnośc umów kupno/sprzedaz a jak nie masz nic to sprawa o zasiedzenie /trzeba miec to ileś ? lat/
ale bym po prostu na Twoim miejscu zapytał w WK czy styknie zaświadczenie

daj fotki
chcesz sprzedać?