pompa paliwowa
-
Topic author
pompa paliwowa
Witam wszystkich.
Posiadam Taurusa 1992 3.0 V6. Mam problem z jego uruchomieniem. rozrusznik kreci ale slinik ani troche nie łapie. Lecz zauwazylem ze przy właczaniu zapłonu nie słychac pompy paliwowej. Bezpieczniki wszystkie posprawdzalem. Mysle ze po prostu padła. W baku benzyny pyło moze z kilka litrow. całkiem mozliwe ze sie zatarla bo samochod stal rok czasu odpalany co jakis czas. Wyjąłem tylną kanape ale pompy tam nie widac. Czy musze wyjmowac bak zeby dostac sie do pompy?
Posiadam Taurusa 1992 3.0 V6. Mam problem z jego uruchomieniem. rozrusznik kreci ale slinik ani troche nie łapie. Lecz zauwazylem ze przy właczaniu zapłonu nie słychac pompy paliwowej. Bezpieczniki wszystkie posprawdzalem. Mysle ze po prostu padła. W baku benzyny pyło moze z kilka litrow. całkiem mozliwe ze sie zatarla bo samochod stal rok czasu odpalany co jakis czas. Wyjąłem tylną kanape ale pompy tam nie widac. Czy musze wyjmowac bak zeby dostac sie do pompy?
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 13 paź 2006, 19:00
- Skąd: Warszawa
Niestety, aby wymienić pompę paliwa musisz zdjąć zbiornik.
Pompa paliwa jest dość czułym elementem - nie można włączć stacyjki gdy nie ma paliwa - pompa jest "chłodzona" praktycznie paliwem i jej praca na sucho powoduje jej spalenie/zatarciem - z autopsji wystarczy 15 minut pracy na sucho (częsty przypadek, gdy jeździ się na gazie).
Warto sprawdzić jeszcze "wyłącznik bezpieczeństwa" pompy paliw (znajduje się na tylnym lewym błotniku - wystarczy odkryć boczną wykładzinę w bagażniku - jeśli masz kombi to boczny plastik) - zobaczysz czarną kostkę przykręconą jedną srubą do wzmocnieni, na górze jest taki czrwony "bolczyk" - trzeba go wcisnąć. jeśli to nie pomoże to pozostaje zdjąć zbiornik i wymienić pompę paliwa (możesz ją dostać dość niedrogo na Allegro.
A tak dla pewności sprawdź jeszcze czy masz ciśnienie w układzie paliwowym - na początku listwy wtrysków jest taki zaworek (jak wentyl w kołach) - wściśnij zaworek (na włączonym zapłonie) - jeśli tryśnie strumień paliwa to pompa jest OK, jeśli natomiast nie będzie takiego efektu, to wracamy do początku moich wypocim
Pozdrawiam
Robert
Pompa paliwa jest dość czułym elementem - nie można włączć stacyjki gdy nie ma paliwa - pompa jest "chłodzona" praktycznie paliwem i jej praca na sucho powoduje jej spalenie/zatarciem - z autopsji wystarczy 15 minut pracy na sucho (częsty przypadek, gdy jeździ się na gazie).
Warto sprawdzić jeszcze "wyłącznik bezpieczeństwa" pompy paliw (znajduje się na tylnym lewym błotniku - wystarczy odkryć boczną wykładzinę w bagażniku - jeśli masz kombi to boczny plastik) - zobaczysz czarną kostkę przykręconą jedną srubą do wzmocnieni, na górze jest taki czrwony "bolczyk" - trzeba go wcisnąć. jeśli to nie pomoże to pozostaje zdjąć zbiornik i wymienić pompę paliwa (możesz ją dostać dość niedrogo na Allegro.
A tak dla pewności sprawdź jeszcze czy masz ciśnienie w układzie paliwowym - na początku listwy wtrysków jest taki zaworek (jak wentyl w kołach) - wściśnij zaworek (na włączonym zapłonie) - jeśli tryśnie strumień paliwa to pompa jest OK, jeśli natomiast nie będzie takiego efektu, to wracamy do początku moich wypocim
Pozdrawiam
Robert
-
Topic author
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 13 paź 2006, 19:00
- Skąd: Warszawa
-
- Posty: 136
- Rejestracja: 10 maja 2007, 06:42
- Skąd: Warszawa - Grochów
Heh, mam identyczny przypadek, tylko dodatkowo coś mi się to dziwnie połączyło ze sterownikiem od gazu. Mianowicie pod kierownicą mam przełącznik gazownika ;-) Pozycja I to zawsze była benzyna. Na pozycji 0 nie podawał nigdy nic. Na pozycji II był gaz. Teraz od miesiąca nie działa pompa paliwowa, bo tak jak kolega wspomniał nic spod maski nie słychać, jak było wcześniej, a żeby było ciekawiej cały ten czas jeżdżę na pozycji 0 (czyli tej, co nigdy nic nie podawał nic). Ledwo pali, za drugim razem zazwyczaj. Ale jak już odpali, to jedzie bez problemu. Czy to może być wina sterowania gazem? Bezpieczniki sprawdzałem, przycisku nad wlewem paliwa jeszcze nie, dziś to zrobię. Przyznam się bez bicia, że zdażyło mi się czasem chwilę z pustym bakiem pojechać, więc możliwe, że to i pompa. Ale co z tym gazem?
Dodam, że na pozycji I (benz) nie pali i nie jeździ wogóle, jak i na pozycji II (gaz)
Dodam, że na pozycji I (benz) nie pali i nie jeździ wogóle, jak i na pozycji II (gaz)
EX '94 Ford Taurus 3.0 V6 St. Wagon GL
'97 Peugeot 406 1.8 ST 16v HKS Turboed (118kW, 230Nm)
'97 Peugeot 406 1.8 ST 16v HKS Turboed (118kW, 230Nm)
-
Topic author
Pompa
To masz dziwnie... Powinieneś mieć w poz. 1 tylko benzyna, w poz. 2 najpierw benzyna, potem automatycznie gaz, w poz. 3 tylko gaz. Oczywiście kolejność pozycji to tylko sugestia Ale jak jechałeś z pustym bakiem, to pompa mogła paść, jest chłodzona paliwem, dlatego najlepiej albo mieć ok. 1/4 baku, albo zrobić odcięcie pompy przy przełączaniu na gaz. W nowych instalacjach gazowych tak robią, kiedyś tylko odcinali wtryskiwacze i uważali, że jest dobrze Pozdro
-
- Posty: 136
- Rejestracja: 10 maja 2007, 06:42
- Skąd: Warszawa - Grochów
-
- Posty: 136
- Rejestracja: 10 maja 2007, 06:42
- Skąd: Warszawa - Grochów
Weźmy go sposobem. Komputer gazu wykrywa awarię pompy i na I nie działa. To jasne. Na II jest domyślnie benz, ale chodzi na gazie, tylko czemu do cholery nie pali na II gdzie jest gaz. Muszę sprawdzić ten przycisk zabezpieczający od pompy, bo nie wysiedzę A nie chce mi się iść na parking Ale to może być wszystko. Jakiś przewód mógł się odłączyć, czy od gazu, czy od pompy. Oddam go do jakiegoś pana Mietka na przedmieściu, to mi powie, że pierwszy raz takie samochód widzi, oddam do Grand Auto, to jak mnie skasują, to będę musiał pół chałupy oddać
EX '94 Ford Taurus 3.0 V6 St. Wagon GL
'97 Peugeot 406 1.8 ST 16v HKS Turboed (118kW, 230Nm)
'97 Peugeot 406 1.8 ST 16v HKS Turboed (118kW, 230Nm)
-
Topic author
Na wszystko jest sposób :)
Pojedź na Mlądzką 19(?), to jest na pradze, wejdż do pierwszego warsztatu po lewej, spytaj o Maniego to może Ci coś podpowie Pracuje do 17.00, to mój kumpel, powołaj się na Piotrka od Mercurego sableeee - słowo klucz: "sableeeeee"
-
- Posty: 136
- Rejestracja: 10 maja 2007, 06:42
- Skąd: Warszawa - Grochów
-
Topic author
Nie pamiętam :)
Chyba 19. ale to jedyny warsztat na Mlądzkiej, jakieś 300-400 m. od Grochowskiej. A z której części Wawy jesteś? Ja z Wesołej
-
- Posty: 136
- Rejestracja: 10 maja 2007, 06:42
- Skąd: Warszawa - Grochów
No to ja całkiem niedaleko, w Józefowie mieszkam Wpadnę tam w wolnej chwili, mam nadzieję, że coś poradzi. Idę powoli spać, bo całą noc oznaczenia roboczego żarówek szukałem do przednich lamp, a na 15 do pracy idę. Dzięki za pomoc
EX '94 Ford Taurus 3.0 V6 St. Wagon GL
'97 Peugeot 406 1.8 ST 16v HKS Turboed (118kW, 230Nm)
'97 Peugeot 406 1.8 ST 16v HKS Turboed (118kW, 230Nm)
-
Topic author
A kumpel w Falenicy :D
Ale ten świat mały Chyba się jakoś spikniemy któregoś dnia Do zobaczyska
-
- Posty: 136
- Rejestracja: 10 maja 2007, 06:42
- Skąd: Warszawa - Grochów
Hmmm... ja mam czarną kostkę ale pod prawym plastikiem w bagażniku, tylko tam nie ma żadnego bolczyka. Pod lewym plastikiem mam zapas. Ta czarna kostka u mnie jest koło wlewu paliwa. To jest to?oicmoh pisze:Warto sprawdzić jeszcze "wyłącznik bezpieczeństwa" pompy paliw (znajduje się na tylnym lewym błotniku - wystarczy odkryć boczną wykładzinę w bagażniku - jeśli masz kombi to boczny plastik) - zobaczysz czarną kostkę przykręconą jedną srubą do wzmocnieni, na górze jest taki czrwony "bolczyk" - trzeba go wcisnąć
EX '94 Ford Taurus 3.0 V6 St. Wagon GL
'97 Peugeot 406 1.8 ST 16v HKS Turboed (118kW, 230Nm)
'97 Peugeot 406 1.8 ST 16v HKS Turboed (118kW, 230Nm)