Kilka pytan odnosnie Taurusa i Sable'a

Dział poświęcony Taurusowi/Sable z lat 1992-1995
Awatar użytkownika

MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Post autor: MarDan »

A ja mam pytanie związane z Sablem. Przed wymianą tarcz i klocków,hamując autem mi po prostu rzucało do góry - wiecie jak to jest na pewno ;) i teraz po wymianie wszystko jest ok,tylko że coś tak jakby mi kulki jakieś goniły koło amorów lub gdzie indziej i nie wiem co to jest. Zawieszenie nie wali tak jakby miało być wybite choć tego sie najbardziej obawiałem. Czy wiecie co to takiego może tak turkotać,stukać jakby kuleczką stalową sobie w garnku metalowym trzepać ( ale porównanie :D ) ? Dzięki za info i pozdrawiam wszystkich!!!!!!!!
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....

Awatar użytkownika

MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Post autor: MarDan »

A czy wiecie może o jakiś łożyskach - zamiennikach do Aerostara? Bo te na Allegro to ceny prawie 100 zł na jedno koło :/ Może ma ktoś numerację takich łożysk? O wiele taniej by kupił u producenta.
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....


brolcio
Posty: 695
Rejestracja: 13 paź 2006, 18:55
Samochód: Astro, Camaro, Firebird, Sable
Skąd: Lublin

Post autor: brolcio »

Na górze przedniego amortyzatora występuje łozysko MCPhersona (przynajmniej w III-gen) - tam może tkwić problem.

Awatar użytkownika

MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Post autor: MarDan »

zapomniałem dodać,że chodzi mi o tylne zawieszenie
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....


piotrekzet

Post autor: piotrekzet »

Jeśli w czasie jazdy to może być luźny klocek w jarzmie, a jeśli przy hamowaniu przestaje to na pewno luźny klocek :) Kumpel pracujący w warsztacie siedzi obok i jestem na bieżąco :)

Awatar użytkownika

MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Post autor: MarDan »

Dzięki Tobie i Koledze - do sprawdzenia mam w przyszłym tygodniu. Dziś wymieniłem olej w skrzyni - ten,który zlałem był całkiem dobry,nie śmierdział,czerwony i nie było żadnych opiłków czy coś w tym podobnego ale nadal mi na 3 biegu szarpie jak potrzebuję przyśpieszyć - wydaje mi się,że wówczas powinien zredukować ale mu to nie wychodzi i muszę docisnąć mu więcej gazu. A czy to normalne jeżeli zmienia biegi z pauzą? Jak manualna skrzynia i tak samo redukuje?! Może jest jakaś linka odpowiedzialna za redukowanie czy inne jakieś rozwiązanie?
Pozdrawiam!!!!
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....


brolcio
Posty: 695
Rejestracja: 13 paź 2006, 18:55
Samochód: Astro, Camaro, Firebird, Sable
Skąd: Lublin

Post autor: brolcio »

W automatycznej skrzyni jest zespół zaworów-kompensatorów ciśnienia podczas zmiany biegu - jeżeli one są uszkodzone następuje szarpanie podczas zmiany biegu -robiłem z tym doswiadczenie właczając manometr do skrzyni (pomiar ciśnienia liniowego) i obserwowałem wskazania podczas jazdy - jak zawory pracowały OK i ciśnienie było w normie zmiana biegów była płynna, gdy zaworki zawodziły następował skok ciśnienia i szarpanie. Może opis jest lakoniczny ale zabawę miałem niezłą.

Awatar użytkownika

MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Post autor: MarDan »

Podczas zmiany nie szarpie ale jak włączy się bieg 3 to na to wygląda,że silnik ma za dużo mocy co do danego biegu i wtedy szarpie nim jak by przeskakiwał na zębach a nie chce zredukować dopóki nie dam mu więcej gazu i następuję pauza i po jakieś 1-2 sek włącza niższy bieg (tyle czasu to trwa jak bym redukował na manualnej skrzyni!) i w ogóle dość szybko zmienia biegi w górę (tak mi sie wydaje bo mam trochę pomieszane odczucia - raz jadę Aerostarem a raz Sabelkiem :/ ) ale może on jest taki delikatniejszy niż Aero (raczej tak) ale mimo to cos jest nie tak i nie wiem co?! Szarpie na biegu - przysłowiowa żabka! 8/
Na 4 biegu nie sprawdzałem,bo sie poruszam w mieście na biegach D bo trochę mam pietra czy na 4 też tak nie będzie ale jutro zaryzykuję i przejdę na komplet biegów.
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....

Awatar użytkownika

MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Post autor: MarDan »

Zauważyłem,że w czasie ruszania tak jakby był luz na półośkach ale to nie jest to,ponieważ w czasie jazdy i zmiany biegów nie występuję takie zjawisko a jak by półosie były wybite,to chyba by również stukło/szarpło a tak nie jest. Nie jest to może przyczyna jakiś luzów w zawieszeniu? Odczucie jest takie jak by koła skakały do przodu z całym zawieszeniem. Ciekawe :/ A tak,poza tym skrzynka po wymianie oleju nadal szarpie na 3 biegu jak silnik ma za dużo mocy/obrotów i zaczynam się zastanawiać,czy to faktycznie nie jest problem z zaworkami co zasugerował Brolcio. A duży to problem? Gdzie tych "zaworków" szukać? W którym miejscu?
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....


piotrekzet

Post autor: piotrekzet »

A czy to przypadkiem nie będzie kwestia regulacji? Bo jak mówisz o tym skakaniu przy starcie to może zmienia Ci biegi przy niewłaściwych obrotach? Trochę zakręcony jestem io nie do końca załapałem jak jest u Ciebie... Wsiadasz, odpalasz, hamulec wdepnięty, wrzucasz D lub OD. Czujesz, że delikatnie pociągnęło, puszczasz hamulec i się turlasz... dodajesz gazu, zmienia na 2. Potem na 3 i szarpie, tak? Masz obrotomierz? Sprawdź przy jakich rpm Ci zmienia te biegi. A jeśli chodzi o przeguby - najłatwiej je sprawdzić tak - stoisz, skręcasz ostro w prawo, jeśli słyszysz tak jakby serię z karabinu to masz do roboty lewy przegub. Jeśli masz tak przy skręcie w lewo to prawy. Tylko trzeba depnąć po gazie, musisz w miare ostro wystartować. Chyba, że słychać to bez ostrego startu, to znak, że ich rozsypywanie się jest bardziej zaawansowane. Ja swoje oddawałem do regeneracji, ale nie pamiętam już ile ta przyjemność kosztowała... No nie była to jakaś kosmiczna cena.

Awatar użytkownika

Bogdan
Posty: 131
Rejestracja: 16 gru 2006, 14:41
Skąd: Mielec

Post autor: Bogdan »

brolcio!

rozwiń troszkę swój zapis

"jest zespół zaworów-kompensatorów ciśnienia podczas zmiany biegu - jeżeli one są uszkodzone następuje szarpanie podczas zmiany biegu ...."


ja od czasu remontu skrzyni (2 lata temu)mam stały problem polegający na szarpaniu przy zmianie 1-2 w szczególności na zimnym silniku. Zmiana biegu "przeciąga się" i na końcu -następuje szarpnięcie. W wiekszości wyczuwam ten moment i zdejmując nogę z gazu efekt negatywny jest zmimimalizowany. Oczywiście zwróciłem uwagę mechanikowi, ale wówczas otrzymałem info, że to pewnie wina głównego zaworu sterującego ciśnieniem(ECP). Mam oryginał-jeszcze nie zakładałem - tak czas leci -a ponadto nie mam 100% pewności czy aby ten detal jest przyczyną. Czy Twój opis o zaworach-kompensatorach dot. tego elektrozaworu? W kolejnym sam. -(Merkury Cougar) jest podobna usterka- szarpanie ale dopiero po przejechaniu 20-30 km!!!. Jest to o tyle ciekawe, że wszystko wraca do normy po zatrzymaniu się i wyłaczeniu zapłonu więc nie wiąże się z rozgrzaniem skrzyni. Skaner wskazał również elektrozawór ale TCC (sterujący sprzęgłem hydro-mechanicznym) wymieniłem i nic się nie zmieniło. Jedynie komputer nie wskazuje tego błedu. Przy składaniu zamówienia w USA zabezpieczyłem się i zamówiłem również TCC do Taurusa.
Czyli teoretycznie po wymianie tych dwóch zaworów powinienem usunąć problem.
Czy aby na pewno? gdyby poskutkowało w cougarze to byłoby dość istotne wskazanie.
Może jeszcze ktoś dołoży swoje 3gr. i temat się utwardzi!.

Pozdrawiam
Bogdan
Bogdan

Awatar użytkownika

MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Post autor: MarDan »

Ja już nie dołożę nawet 1gr bo mi unieruchomiło się autko ;( ! Ale takie coś też miałem - zimny nic a po może nie 20-30 km ale po +/- 1 godzinie jazdy dawało mi się to już we znaki. Na zimnym tak chwilowo szarpało a potem już żaba! A czy po wyłączeniu wracało do normy? Tego nie sprawdziłem. Ale podpinam go chyba jutro do kompa i może znajdzie klient przyczynę!
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....


piotrekzet

Post autor: piotrekzet »

Czyli na zimnym OK a na gorącym kicha? Jeśli tak, i jeśli masz gaz to sprawdź czy na benzynie jest tak samo. Jak sprawdzisz to powiedz, a wtedy ja coś powiem :)


brolcio
Posty: 695
Rejestracja: 13 paź 2006, 18:55
Samochód: Astro, Camaro, Firebird, Sable
Skąd: Lublin

Post autor: brolcio »

Z tego co wiem to w skrzyni jest kilka zaworów- zawór odpowiedzialny za ciśnienie liniowe oraz zawory służące do kompensacji skoków ciśnienia podczas przełaczania pomiędzy kolejnymi biegami. Jak pożyczę od kumpla ATSG do skrzyni fordowskiej to dokładniej opisze temat.

Awatar użytkownika

MarDan
Posty: 1246
Rejestracja: 16 wrz 2007, 11:38
Samochód: MERCURY SABLE 3.8L / 95r - RadAg-a - Thank you !!!
Skąd: Bielsko-Biala

Post autor: MarDan »

No komputer niezłe wykazy pokazał! złą prędkość przesyła do skrzyni (prędkościomierz? tylko,że ja mam digital wszystko),sonda lambda chyba kaput a skrzynia działa w trybie awaryjnym 3 bieg ale nie zawsze - pod górkę jak ma się rozpędzić. Gościu jeszcze sprawdzi sterownik,bo może on złe dane przesyła do skrzyni. Nie wiem co sądzić o tym. Skrzynia po remoncie w zeszłym roku i taki pech. Stała parę miesięcy i może to jej pokićkało wszystko?
Pozdrówka



@@@ JEŻELI BOISZ SIĘ GŁOSIĆ PRAWDĘ - JUŻ JESTEŚ NIEWOLNIKIEM @@@

Henryk Pająk

Można znieść obrażenia aż do momentu,kiedy nie czuje się nic... W ten sposób postępują ludzie,którzy ranią innych po tym jak ich wrażliwość jest martwa.....

ODPOWIEDZ