xKornik myślałem nad 12-13 tyś., oczywiście jak dla ludzi z forum
Myślę, że w porównaniu z cenami na allegro to uczciwe pieniądze.
Cóż mogę napisać, stary jary Jeep, stan jak dla mnie bdb, do ideału mu trochę brakuje ale przecież to 17 letnia terenówka. Ja mogę Ci zagwarantować dwie rzeczy, nie znajdziesz na nim ani grama szpachli, ani nigdy nie rozkraczy Ci się na drodze.
Elektryka cała sprawna, nic z niego nie cieknie, silnik i skrzynia pracują tak jak powinny, reduktor też działa bez problemu, wszystkie płyny ustrojowe wymieniane na czas (org. Mopar'a). No i jak chyba zdążyłeś zauważyć to moje oczko w głowie, nienadwyrężane, niekatowane w terenie, dbane, chuchane. Dobra teraz żeby nie było tak idealnie. Katalizator mi się rozleciał ale już zamówiłem nowy Magnaflow, czyli jak go zamontuję Jeep będzie miał fajny zestawik Magna tłumnik+kat. Muszę jeszcze ogarnąć temat LPG i byćmoże zajmę się jeszcze wymianą łożyska tylnego lewego koła bo zaczęło huczeć. Dla nowego właściciela zostawiam (opcjonalnie) kosmetykę karoserii, gdzieniegdzie drobne ryski oraz (także opcjonalnie) odnowienie felg, wiadomo wiek robi swoje, no i to właściwie tyle
Tylko tak w sumie to zacząłem się zastanawiać czy nie zostawić go dla siebie, bo, po pierwsze z wiekiem będzie drożał a po drugie wpadłem na nowy pomysł zrobienia z niego delikatnego bandziora, a dokładniej myślałem o czymś takim jak na zdjęciach.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.