Konserwacja podwozia
Regulamin forum
Prosimy o rzeczową dyskusję. Posty nie wnoszące nic do tematu będą usuwane lub przenoszone. Wątki dotyczące konkretnej marki lub modelu także będą przenoszone do działów tematycznych. To jest forum OGÓLNO-TECHNICZNE.
Prosimy o rzeczową dyskusję. Posty nie wnoszące nic do tematu będą usuwane lub przenoszone. Wątki dotyczące konkretnej marki lub modelu także będą przenoszone do działów tematycznych. To jest forum OGÓLNO-TECHNICZNE.
-
Topic author - Posty: 304
- Rejestracja: 29 sie 2016, 15:56
- Samochód: Lincoln Town Car '99 V8 4.6
- Skąd: Łomża
Konserwacja podwozia
Zaglądałem pod podwozie dzis w moim LTC i jestem mega zadowolony. Podłoga w idealnym stanie nawet rdzy powierzchownej niema( trochę na ramie) , jestem zdziwiony, ze nie ma żadnej konserwacji fabrycznej tylko czysta blacha. Lakier jak na nadwoziu tylko w macie. Ile konserwacja takiego auta? Około 1000zl? Ktoś robił konserwacje? Do ramy da sie wpuścić antykorozje?
1999 Lincoln Town Car Executive Series 4.6 105k mil
-
Topic author - Posty: 304
- Rejestracja: 29 sie 2016, 15:56
- Samochód: Lincoln Town Car '99 V8 4.6
- Skąd: Łomża
Re: Konserwacja podwozia
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
1999 Lincoln Town Car Executive Series 4.6 105k mil
-
Topic author - Posty: 304
- Rejestracja: 29 sie 2016, 15:56
- Samochód: Lincoln Town Car '99 V8 4.6
- Skąd: Łomża
Re: Konserwacja podwozia
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
1999 Lincoln Town Car Executive Series 4.6 105k mil
-
- Posty: 349
- Rejestracja: 29 mar 2010, 18:33
- Samochód: 1998 Crown Victoria
- Skąd: opolskie
- Kontakt:
Re: Konserwacja podwozia
Da się to zrobić samemu. Jednak warto mieć dostęp do sprężonego powietrza.
1.Demontujesz nadkola plastikowe (Jeżeli są)
2. Myjesz podwozie i wnęki nadkoli najlepiej myjką ciśnieniową
3.Miejsca gdzie zaczyna wychodzić rdza czyścisz do gołej blachy i zabezpieczasz podkładem antykorozyjnym (Jest wiele rodzajów od Unikoru po podkłady reaktywne czy epoksydowe)
4. Oklejasz wszelkie przewody, wał, wydech, hamulce itd.
5. Pryskasz samą konserwację (I tutaj znowu, wszystko zależy od preferencji. Do wyboru masz bitex, baranka itd.)
Do środka ramy wpuszczasz po prostu coś do konserwacji profili zamkniętych, wielu producentów ma coś takiego w ofercie. Np. Boll, Wurth.
Są też zwolennicy konserwowania takich miejsc olejem silnikowym ze smarem, co kto lubi.
1.Demontujesz nadkola plastikowe (Jeżeli są)
2. Myjesz podwozie i wnęki nadkoli najlepiej myjką ciśnieniową
3.Miejsca gdzie zaczyna wychodzić rdza czyścisz do gołej blachy i zabezpieczasz podkładem antykorozyjnym (Jest wiele rodzajów od Unikoru po podkłady reaktywne czy epoksydowe)
4. Oklejasz wszelkie przewody, wał, wydech, hamulce itd.
5. Pryskasz samą konserwację (I tutaj znowu, wszystko zależy od preferencji. Do wyboru masz bitex, baranka itd.)
Do środka ramy wpuszczasz po prostu coś do konserwacji profili zamkniętych, wielu producentów ma coś takiego w ofercie. Np. Boll, Wurth.
Są też zwolennicy konserwowania takich miejsc olejem silnikowym ze smarem, co kto lubi.
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 17 wrz 2016, 00:20
- Samochód: Buick PA 92`+ Honda ST1100
- Skąd:
Re: Konserwacja podwozia
ja sie wtrace tylko z tym, ze baranek nie sluzy do konserwacji!! wbrew pozorom jest on bardzo porowaty i bez problemu przepuszcza wode/wilgoc.
-
- Posty: 188
- Rejestracja: 23 lut 2015, 14:03
- Samochód: MERCURY GRAND MARQUIS 5.0 V8 1987
- Skąd: Złotów
Re: Konserwacja podwozia
Proponuje całość pokryc podkladem antykorozyjnym koszt nie taki wielki a masz pewność że rdza nie wyjdzie